Uczennice z „Krzywoustego” laureatkami XVII Powiatowego Konkursu Ortograficznego o Pióro Starosty Nakielskiego

18 kwietnia 2024 roku w murach I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego w Nakle nad Notecią odbył się XVII Powiatowy Konkurs Ortograficzny o Pióro Starosty Nakielskiego. Do konkursu przystąpiło 25 uczniów ze szkół: Zespołu Szkół im. prof. Emila Chroboczka w Szubinie, I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Wyspiańskiego w Szubinie, Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Nakle nad Notecią, Zespołu Szkół Technicznych w Kcyni, Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Wincentego Witosa w Samostrzelu i I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego w Nakle nad Notecią.

Uczniowie zmierzyli się z dyktandem ortograficznym naszpikowanym wyjątkami ortograficznymi a przygotowanym – jak co roku – przez dr. hab. Rafała Zimnego, profesora UKW w Bydgoszczy, językoznawcę z Zakład Stylistyki i Pragmatyki Językowej w Instytucie Filologii Polskiej i Kulturoznawstwa. Uczestnicy konkursu mieli także okazję wysłuchać wykład prowadzonego przez profesora.

Najwyższe miejsca na podiom przypadły uczennicom ,,Krzywoustego”. Konkurs wygrała uczennica klasy 3 humanistycznej Amelia Purczyńska, drugie miejsce zajęła Amelia Dombrowska z klasy 2 biologiczno-chemicznej A, a na trzecim miejscu sklasyfikowała się Michalina Musiał – również z klasy 2 biologiczno-chemicznej A. Laureatkom, uczestnikom, a także nauczycielom nagrody, dyplomy podziękowania wręczyli starosta nakielski Tadeusz Sobol i dr hab. Rafał Zimny.

Tekst dyktanda autorstwa dr. hab. Rafała Zimnego:

Bynajmniej nie hipochondryczny minifelieton o higienie w social mediach

W pierwszym 20-leciu dwudziestopierwszowiecza niektórymi z nas, wszakże nie tylko nastoletnimi, rządzą tzw. media społecznościowe, wyzwalając nierzadko niepohamowane żądze, by zhejtować znielubionych użytkowników tychże. Czyżbyż był to nieledwie przejaw krotochwilnych półżarcików, czy może także cholerycznej megazłości na tych nie-Polaków, pseudopatriotów czy niechcianych – takich fifty-fifty – rzekomych współobywateli?

Niestety, zero-jedynkowa ocena przywołanych figlów-miglów prawie że zawsze będzie niemożliwa, gdyż już starożytni polihistorzy wiedzieli, że aerodynamiczne w kształcie charty najchętniej hartują się w nie lada pogoni za ubieżającą zwierzyną łowną, ale również że nie każda szarża przysparza chwackiej hiperchwały czy to piętnasto-, czy to trzydziestoipółletnim [¬ zapis słowny] heroldom zrzeszania się w niemałych, aczkolwiek bynajmniej nieprzesadnie arcyważnych, antydemokratycznych koteriach.

Niechże niemalże każdy, który by chciał, szerzy w Internecie swoje idee i nawet zgoła kopernikańskie humanistyczne przewroty, ale niech i onże rześko nie pozwoli sczeznąć nie na żarty w huraganowej zawiei ani żwawym Holendrom, ani rzutkim chadekom, ani nie hejtowanym bezbrzeżnie elgiebetom. Chwała i niezależność dobrodusznym i przezacnym ludziom! Na pohybel hejterom i chełpliwym internetowym narcyzom!

Hejtowi stop na zawsze i for ever!

 

Autorka artykułu: Amelia Dombrowska z klasy 2 biologiczno-chemicznej A